Forum o WTP/PTP/TPWT etc.
OK.
Stiles:
Jedyne, co znaleźli twoi ludzie, to jakieś krzaki.
Owen:
Umm... są różnego rodzaju krzewy, drzewa, ale większość stanowią trawiaste łąki, pełne kwiatów.
Hacker:
Że tak powiem, posilanie się, jest traktowane automatycznie, nie musisz tego pisać.
Ostatnio edytowany przez Kubboz (2011-07-02 18:33:24)
Offline
Także kobiety (bo ich było mniej) poszły spać w szałasie (a przynajmniej tym, co miało być szałasem), a mężczyźni spali na zewnątrz. Jedzenie, które jeszcze im zostało schowali pod gałęziami.
Offline
Zaginiony Moderator
Zarządzam więc zebranie paru różnych kwiatów i przebadanie ich właściwości.
Offline
Stiles.
Szałasy trochę przeciekały, mimo to było lepiej niż na dworze. W teorii nawet dałoby się rozpalić ogień, ale szałas mógłby się trochę zafajczyć.
Owen: Na pewno ładnie pachną. I wyglądają. Niektóre mają kolce.
Offline
Zaginiony Moderator
Zatem niech lud zabierze się za zbudowanie trwałego schronu.
Offline
W pobliżu jest jeden las. Może tam.
A u Owena... Znaleźliście dużą jaskinie, jednak jest w stanie pomieścić tylko 15 osób (jest większa, ale wiedzie w dół i to dość głęboko)
Offline
Więc kobiety poszły poszukać trochę wolnego miejsca, zaś mężczyżni zabraji się za zbieranie trzciny lub czegokolwiek, z czego można by było zbudować szałas.
Offline
Zaginiony Moderator
Proponuję osiedlić się tam.
Offline
Kobiety znalazły przestrzeń w której jest dużo rozłożystych drzew.
Ale ktoś tam już był.
Faceci z kolei znaleźli mnóstwo badyli, i trochę trzciny też.
OK Owen... a pozostałych 85 ludzi gdzie wsadzisz?
Ostatnio edytowany przez Kubboz (2011-07-02 20:40:16)
Offline
Kobiety dyskretnie odeszły stamtąd, a mężczyźni zebrali badyle. Przy okazji kilku z nich zebrało parę interesujących roślin. Razem zabrali się do szukania innego miejsca.
Offline
Zaginiony Moderator
Pozostałe 85 ludzi niech spróbuje stworzyć inne schronienie/a.
Offline
Stiles:
Można próbować schronić się w innej części lasu, ale tam jest większe zagęszczenie drzew
Owen:
Emm... Jasne. Kobiety z twojego obozu wzięły jakieś badyle i zaczęły coś robić.
Offline