Forum o WTP/PTP/TPWT etc.
Świetny film,aż uwierzyć nie można, że produkcji Polskiej.
Byłam na nim z klasa i jestem ogromnie zaskoczona.Zrobił na mnie kolosalne wrażenie.
Jak ktoś nie był, to polecam.Wiele przesłania oraz prawdy niesie ta produkcja.
plusy:
+-Dobry pomysł oraz zrealizowany perfekcyjnie.
+-Gra aktorska bardzo dobra.
+-Wygląd postaci wirtualnych też na dobrym poziomie.
+-Teksty także robiły wrażenie.
+-Główny bohater Dominik przekonująco grał.
Minusy:
- Czasem zachowanie bohaterów mnie dobijało.
-Sylwia miała dziwny momentami głos.
Ogromnie polecam.
Offline
Oglądałam. Diametralnie odrzucił mnie fakt, iż Dominik miał login: Dom!N!k, czy jakoś tak.
Film sam w sobie ok. Jak na produkcję polską to bardzo dobry. Trochę przereklamowany (teraz każda nastolatka jest emo i mroczna, bo Dominik był taki sexi, i zdecydowana większość zachwycała się wyłącznie aktorem - przesłanie filmu nie zrozumieli). I te 'ochy i achy' w sali kinowej kiedy dwóch kolegów brało nago prysznic... Ludzie potrafią być strasznie niedojrzali.
Offline
Z tą niedojrzałością to całkowicie popieram.Gdy oglądałam to śmiali się z sceny samobójczej Dominika , lecz mnie to ani trochę nie bawiło.Film ma na celu pokazania problemu , który pojawia się w dzisiejszej rzeczywistości co raz cześciej.Kiedyś miałam podobny problem, jednakże zmieniło się to.
Ciekawy pomysł na film i sądze że naprawdę reżyser zrobił kawał dobrej roboty.
Nie żałuje wydanej kasy na seans.Z tej Sylwii niezła manipulatorka.
Offline
prawdziwy obozowicz
nie oglądałam. aczkolwiek w przyszłości zamierzam obejrzeć
Offline
Zaginiony Moderator
Nie widziałem, i nie mam zamiaru iść do kina...
...
...Poczekam aż wrzucą na YT
Offline
Zaginiony Moderator
Może ktoś streścić fabułę? Bo z tego co widziałem w TV w ogóle nie czaję o co tu biega. I najlepiej jakoś tak na chłopski rozum.
Offline
prawdziwy obozowicz
Średnio mi się podobał. Ale sam film ma dobre przesłanie .
Offline
Dla mnie - takie sobie. Mam inny gust filmowy, ale "Sala Samobójców" była dla mnie zbyt przereklamowana. Ja myślałam, że zobaczę jakiś genialny film, a tu takie coś głupiego.
Po pierwsze: bohater miał jakieś problemy z akceptacją samego siebie. Był chory, po prostu chory, i nie wiem czemu te wszystkie dziewczynki mówią, że był jakiś "cudny" i "słodziutki". Druga rzecz co do Dominika: był głupi. Cholernie głupi, że się tak stoczył. Miał przecież dziewczynę, która go kochała, zaufanie rodziców i stracił to przez kolegę, który go całował i obmacywał. Ale nie, nasz bohater nie mógł grzecznie odmówić takiej idiotycznej "zabawy w geja" bo był głupi. Nie mam nic przeciwko homo i bi, ale mnie wkurzają te młodzieńcze zabawy by się całować z tą samą płcią "dla jaj", gdy jest się hetero.
Rodzice Dominika nie mogli mu łaskawie poświęcić czasu i zapewnić mu dłuższy pobyt w psychiatryku, bo Dominik potem i tak poszedł do klubu a rodzice nie dopilnowali. Na miejscu matki bohatera to załatwiłabym mu pobyt w prywatnej klinice psychiatrycznej by zaczął zapominać o komputerze, tej grze i Sylwii.
Za dużo akcji działo się w grze. Chętniej zobaczyłam by sceny na żywo.
Nie mówię, że film nie ma przesłania. Ma, i to dobre, ale głupota i sztuczność bohaterów mnie dobiła. Co innego, jak film jest specjalnie głupi i specjalnie wstawiają tam idiotycznych bohaterów ("Hetalia" chociażby), ale kiedy reklamują to jako geniusz polskiego kina... to ci bohaterowie są naprawdę żenujący i psują jakość filmu.
Oceniłabym to jako 4/10, czyli - takie sobie, ale mogłoby być lepiej.
Offline
prawdziwy obozowicz
Taa... Też mnie wkurza jak dziewczyny mówią jaki on słodki. Emo z jakimiś probelmami? Jakiś aspołeczny emo...
Offline
Zaginiony Moderator
Molly napisał:
Dla mnie - takie sobie. Mam inny gust filmowy, ale "Sala Samobójców" była dla mnie zbyt przereklamowana. Ja myślałam, że zobaczę jakiś genialny film, a tu takie coś głupiego.
Po pierwsze: bohater miał jakieś problemy z akceptacją samego siebie. Był chory, po prostu chory, i nie wiem czemu te wszystkie dziewczynki mówią, że był jakiś "cudny" i "słodziutki". Druga rzecz co do Dominika: był głupi. Cholernie głupi, że się tak stoczył. Miał przecież dziewczynę, która go kochała, zaufanie rodziców i stracił to przez kolegę, który go całował i obmacywał. Ale nie, nasz bohater nie mógł grzecznie odmówić takiej idiotycznej "zabawy w geja" bo był głupi. Nie mam nic przeciwko homo i bi, ale mnie wkurzają te młodzieńcze zabawy by się całować z tą samą płcią "dla jaj", gdy jest się hetero.
Rodzice Dominika nie mogli mu łaskawie poświęcić czasu i zapewnić mu dłuższy pobyt w psychiatryku, bo Dominik potem i tak poszedł do klubu a rodzice nie dopilnowali. Na miejscu matki bohatera to załatwiłabym mu pobyt w prywatnej klinice psychiatrycznej by zaczął zapominać o komputerze, tej grze i Sylwii.
Za dużo akcji działo się w grze. Chętniej zobaczyłam by sceny na żywo.
Nie mówię, że film nie ma przesłania. Ma, i to dobre, ale głupota i sztuczność bohaterów mnie dobiła. Co innego, jak film jest specjalnie głupi i specjalnie wstawiają tam idiotycznych bohaterów ("Hetalia" chociażby), ale kiedy reklamują to jako geniusz polskiego kina... to ci bohaterowie są naprawdę żenujący i psują jakość filmu.
Oceniłabym to jako 4/10, czyli - takie sobie, ale mogłoby być lepiej.
Dziękuję, tyle info mi wystarczy, nie będę oglądał.
Offline
O.O.O. - wiem, że jesteś homofobem i na każdym kroku próbujesz to wszystkim udowodnić, ale nie wpadaj w paranoję. By the way, zazwyczaj to właśnie homoseksualiści, którzy boją się swojej odmienności, tak to podkreślają, więc uważaj, bo niedługo ktoś cię może wziąć za geja.
Offline
Zaginiony Moderator
Mam oglądać dwóch całujących się pedałów? Ja dziękuję...
Offline
Ja rozumiem, że nie obejrzałbyś "Brokeback Mountain", bo tam główną tematyką jest homoseksualizm, ale w "Sali samobójców" jest to tylko element filmu. Poza tym goście bili pijani.
Offline