Forum o WTP/PTP/TPWT etc.
W sumie to ja teraz całkiem dobrze czuję się w swoim ciele. Chociaż to zależy od dnia. Czasem mam takie, że pierwsze co myślę, gdy patrzę w lustro to "dlaczego" i jak tylko spojrzę to mam ochotę się rozpłakać. No, ale potem do mnie dociera, że przecież to strasznie głupie martwić się takimi pierdołami. Staram się akceptować to, jak wyglądam. Szczerze to lubię swoje oczy, dłonie, figurę klepsydry, szczupły brzuch, długie nogi, średni wzrost. Nadal mam kompleksy na punkcie swoich włosów, nosa, ramion i naczynkowej cery, ale nie utrudnia mi to w jakiś szczególny sposób życia. Myślę, że lepiej skupić się na tych pozytywach i nie użalać nad sobą : ).
Living is easy with eyes closed, misunderstanding all you see.
Offline