Forum o WTP/PTP/TPWT etc.
No mnie z nikim nie pomylono, dosłownie typiara pisała do dziewczyny, z którą dalej mam kontakt, i w ten sposób wiem. Plus jest taki, że NIKT, wliczając osoby, które były z nami na groupchacie te prawie dziesięć lat temu, w to nie wierzy, ale nadal... it's very fucked up.
Nie podpisuję się pod niczym, co pisałam na tym forum, bo byłam dziwnym dzieckiem.
Offline
Indiana Jones
Atencjuszka? A może sobie coś ubzdurała?
Offline
Z tego co mówiła mi koleżanka od screenów, to już kolejny raz, kiedy ta typiara wypisuje bzdury, by dostać uwagę, ale zakładam, że mogła pamiętać jakieś 10% (skoro nawet mój wiek pojebała, a zapomniała, że sama nam X czasu nie mówiła, ile miała lat), a resztę se dopowiedziała.
Nie podpisuję się pod niczym, co pisałam na tym forum, bo byłam dziwnym dzieckiem.
Offline
Indiana Jones
Tyle dobrze w takim razie że nikt jej nie uwierzył
Offline
Jak to ujęła moja przyjaciółka (poznana na tym samym gc): tyle pojebanych historii ludzie o mnie wymyślają, żeby zrobić z siebie ofiarę, że mogłaby ze mną dziesięć lat nie gadać, a i tak na widok takiego screena by uznała "nah, fake" XDDD
Nie podpisuję się pod niczym, co pisałam na tym forum, bo byłam dziwnym dzieckiem.
Offline